Chociaż są tematy o których chciałabym napisać. Chociażby mój udział w kolejnej Konerencji SMA… To jednak nie ma co się oszukiwać nie mam na to ani sił ani czasu. Cały dzień przecieka mi przez palce. Nic nie
robię a na dobrą sprawę nie mam kiedy choćby książki poczytać. Nie mówiąc już o zrobieniu czegoś pożytecznego czy prowadzeniu bloga…
Gdybym tylko mogła obsługiwać komputer/telefon na leżąco w tedy nie marnowała bym tyle czasu…
Tyle dobrego, że udaje mi się czasem wyjsć na powietrze. :)
Może zimą kiedy będę siedzieć całymi dniami w domu uda mi się uzupełnić co nie co z zaległych opowieści.
Także do przeczytania wkrótce! :)